Skip to content
Menu
Ogród Maryli Blog
  • O blogu
  • Portrety roślin
  • Instagram
  • Kontakt
Ogród Maryli Blog
Rośliny doniczkowe po zimowaniu

Rośliny doniczkowe po zimowaniu

Opublikowano 25 marca 202325 marca 2023

Większość roślin doniczkowych zimą, należy zabrać do domu, gdyż nie poradziłyby sobie na dworze. Jest to czas, w którym nasze domy i garaże zamieniają się w szklarnie lub nawet dzikie dżungle. Wiosną możemy dać im więcej świeżego powietrza i przyzwyczajać je do zewnętrznych warunków. Oto nasze niektóre rośliny doniczkowe po zimowaniu!

Rośliny doniczkowe po zimowaniu: wiosenny poranek
Wiosenny poranek

Rośliny doniczkowe po zimowaniu, czyli po czym?

Zimą, kiedy rośliny przestają prowadzić fotosyntezę i zapadają w pewien rodzaj uśpienia, przestają krążyć w nich soki. Jest to okres ich bezbronności, w którym bez naszej pomocy sobie nie poradzą. Idealne warunki do zimowania naszych roślin to temperatura od 0 do 5 stopni Celsjusza w miejscu spokojnym i raczej niezbyt nasłonecznionym. Bardzo ważnym punktem jest podlewanie, bez którego są narażone na uschnięcie – raz na tydzień wystarczy. Marzec to idealny czas, aby rośliny doniczkowe po zimowaniu wynieść na słoneczne parapety i zacząć właściwe ich podlewanie oraz zasilanie.

Rośliny doniczkowe po zimowaniu
Fuksja

Rośliny doniczkowe po zimowaniu – Niektóre z naszych okazów.

  • Bieluń – to jeden z naszych zeszłorocznych nabytków. Po bardzo obfitym letnim kwitnieniu, jesienią ścięłyśmy go na wysokość 20-30 centymetrów. W trakcie zimy spostrzegłyśmy, że wypuszcza on młode pędy i listki. Nie mogłyśmy do tego dopuścić – to nie była jego pora. Dlatego zaczęłyśmy je wyłamywać. Natomiast teraz bez zahamowań mogłyśmy pozwolić mu się rosnąć. Wypuścił wiele pięknych listków i trafił do najbardziej nasłonecznionej części naszego domu, czyli do wykuszu.
Bieluń
Bieluń
Bieluń
Bieluń latem
  • Oleander – on również obsypał się wieloma kwiatami, a potem trafił na zimę do domu. Niestety, popełniłyśmy błąd w jego zimowaniu. Zamiast przenieść go do takich samych warunków jak resztę, stał blisko grzejnika – w cieple. Odbiło się to na jego urodzie. Wiele listków sczerniało i musiałyśmy albo je skrócić albo w ogóle ściąć. Teraz, gdy ruszyła wegetacja, wypuścił ogrom młodych pączków. Mimo tego, że wygląda znacznie lepiej, zastanawiamy się czy jeszcze teraz nie ściąć go na wysokość 20 cm. Ryzykowałybyśmy utratą tegorocznego kwitnienia, ale byłby to jedyny sposób na jego odrodzenie…
Oleander
Oleander
Młody pączek
Oleander: zniszczony liść
Zniszczony liść

Rośliny doniczkowe po zimowaniu wzrastają w niesamowitym tempie! My budzimy się razem z nimi.

  • Fuksje – te rośliny doniczkowe po zimowaniu mają się wyśmienicie. Wszystkie (i te przycięte i te z ukorzeniania) wypuściły piękne młode pędy na przełomie lutego i marca. Stoją na stanowisku słonecznym niedaleko bielunia czekając na cieplejsze dni, gdy trafią na parapety zewnętrzne. Jeśli jesteście zainteresowani uprawą fuksji zerknijcie TUTAJ.
Fuksje
Fuksje
Fuksje
Fuksja drzewko
A to egzemplarz formowany na drzewko!
Fuksja
Starsza fuksja, która jesienią została przycięta, a teraz odbija.
  • Pelargonie – z wyszczególnieniem pelargonii bluszczolistnej. Jesienią przeczytałyśmy gdzieś, że bez problemu można zimować jej karpy! Spróbowałyśmy i jesteśmy zachwycone efektami. Jesienią ścięłyśmy ją na 10 cm i postawiłyśmy na oknie w garażu. Od czasu do czasu podlewałyśmy, żeby ziemia zupełnie nie wyschła. Odwdzięczyła nam się pod koniec lutego wypuszczając zielone listki. Przeniosłyśmy ją na parapet kuchenny, by go zdobiła.
Pelargonia bluszczolistna
Pelargonia bluszczolistna
Pelargonia bluszczolistna
Na tym zdjęciu widać na ile była przycięta i jak pięknie odbiła.
Pelargonia bluszczolistna
  • Passiflora (inaczej męczennica) – nabyta w zeszłym roku pod wpływem impulsu. Nie wiedziałyśmy zbyt wiele o jej uprawie, ale bardzo wiele się nauczyłyśmy w trakcie roku. Wyczytałyśmy, że można ją zimować i takim sposobem jesienią poszła pod nożyce. Zimowała w garażu nakryta torbą chroniącą ją przed zimnem (na wszelki wypadek). Teraz trafiła do domu i wypuściła zielone pędy. Mamy nadzieję, że w tym roku kwiaty zakwitną wszystkie na raz, a nie jak w zeszłym roku, jeden po drugim.
Męczennica
Męczennica
Męczennica - kwiat
Kwiat męczennicy

Rośliny doniczkowe po zimowaniu – Tegoroczne kompozycje parapetowe

W tym roku postawiłyśmy na małą zmianę. Przez lata na naszych parapetach królowały wyrośnięte różowe pelargonie. Zainspirowane silnym rozrostem niedużej żółtej dalii, postanowiłyśmy dodać je do kompozycji. Dalie nie urosną większe niż na 30 cm, dzięki czemu wszystko będzie wyglądało bardzo atrakcyjnie. Już teraz rozsadziłyśmy je w donicach i wyniosłyśmy na parapety, ponieważ nie zapowiadają ujemnych temperatur. Efekt zobaczymy na przełomie wiosny i lata.

Dalie
Na razie widać same badylki, ale…
Dalie
… zakwitną właśnie tak!

Zalety zimowania roślin w domu

Jest wiele zalet takiego działania. Jak wszyscy wiemy rośliny poprawiają nasz nastrój. Opieka nam nimi zimą pozwala zatrzymać choć trochę lata w te pochmurne i ciemne dni. Tak jak wspomniałyśmy wcześniej, zimą nasze wszystkie parapety zamieniają się w dziki busz, a stojaki uginają się pod ciężarem doniczek. Kolejnym, wcale nie mniejszym plusem, jest oszczędność. Nie wiemy jak, ale zawsze ukorzenimy trochę za wiele roślinek, a potem zastanawiamy się gdzie by je rozsadzić. Jednak nigdy nie musimy nabywać ich w sklepie. Czy ochrania nas to przed spontanicznym kupowaniem nowych gatunków, chorobą każdego ogrodnika? Nie… Ale kto powiedział, że to źle?

Rośliny doniczkowe po zimowaniu
Nowe nabytki
Oto nasze nowe nabytki! Teraz trzeba pomyśleć, gdzie by je posadzić.
Malinotruskawka
Natomiast z tej ponętnej maliny jesteśmy najbardziej zadowolone i już nie możemy się doczekać owoców.

Na koniec zapraszamy Was na nasz profil na Instagramie, gdy poczujecie powiew wiosny oraz do naszych poprzednich artykułów:
– Wiosenne cięcie – krzewy,
– Rośliny okrywowe – dla początkujących,
– Krzewy iglaste – dla początkujących,
– Poradnik: przygotowania do wiosny.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

  • Wilczomlecz mirtowaty – płożący sukulent
  • Ekologiczne preparaty na szkodniki – DIY
  • Jakie prace ogrodowe wykonujemy w maju?
  • Męczennica błękitna – wszystko o uprawie
  • Lawenda wąskolistna – roślina gorącego lata

Najnowsze komentarze

  • Dominika Marzec - Bzy – odmładzanie, rozmnażanie, uprawa, gatunki
  • Alicja Krajewska - Bzy – odmładzanie, rozmnażanie, uprawa, gatunki
  • Dominika Marzec - Jakie prace ogrodowe wykonujemy w maju?
  • Ewelina - Jakie prace ogrodowe wykonujemy w maju?
  • Dominika Marzec - Powojnik „Błękitny Anioł” (Clematis Blue Angel)

Kategorie

  • Bez kategorii
  • Portrety roślin

Archiwa

  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020

Tagi

berberys Bratki budleja budleje bukszpany canna ciemierniki dalie drzewa forsycja Fuksja funkie Hortensja Hortensja pnąca jesień Koleus kompost kompozycje krokusy magnolia niecierpek pelargonia pelargonie podwyższane rabaty por porady porady dla początkujących ogrodników porady ogrodnicze Powojnik prymule przygotowania do wiosny pszczoły rabata Rozmnażanie Koleusa rośliny doniczkowe Róża różaneczniki róże tulipany warzywa wiosenne prace wiosna zima Ćma bukszpanowa święta

Polecamy:

nigdymlodsza.blog
Wszelkie prawa zastrzeżone / All rights reserved

ogrodmaryli.blog
Wykorzystywanie publikowanych treści i zdjęć we fragmentach lub w całości, bez zgody autora - zabronione.
wawerski.pl
©2023 Ogród Maryli Blog | Powered by SuperbThemes & WordPress