Szukając zieleni, gdy za oknem dość szary luty, podążamy do sklepów ogrodniczych, w których w tym okresie nie brakuje roślin doniczkowych. Przede wszystkim nasze oczy kuszą różnego rodzaju sukulenty. Poznajcie ich charakterystykę, potrzeby oraz nasze rodzaje!
Charakterystyka i trudności w nazewnictwie
Zdefiniowanie tak liczebnej grupy roślin może być bardzo trudne. Na pierwszą myśl przychodzą nam oczywiście kaktusy – każdy kaktus jest sukulentem, lecz nie każdy sukulent jest kaktusem, np. aloes. W tej grupie mamy również rośliny gruboszowate, czyli dobrze nam znane „drzewka szczęścia”. Natomiast to co jest charakterystyczne dla tych roślin to mięsiste łodygi i liście, w których jest gromadzona woda. Ich różnorodność może być zaskakująca i zniewalająca. Niektóre z nich kwitną niesamowitymi kwiatami, które zawsze cieszą swoją nieoczekiwaną obecnością.
Sukulenty – Wymagania
STANOWISKO: najładniej będą kwitły na stanowisku słonecznym,
GLEBA: są niewybredne, ale najlepiej się czują w podłożu wapienno-żwirowym,
WODA: niewielkie wymagania co do wilgotności gleby,
NAWOŻENIE: w większości nie wymagają, a jeśli już to sporadycznie.
Przesadzanie sukulentów
Głównymi powodami do przesadzania sukulentów (ale też ogólnie roślin) powinny być: za mała doniczka, chęć podziału/rozmnożenia, potrzeba przycięcia. Sukulenty można przesadzać przez cały rok, ale najlepszą porą oczywiście jest wiosna. Wtedy wyjmujemy roślinę z doniczki, przeprowadzamy wybrany przez nas proces i wsadzamy do nowej doniczki.
Jak rozmnożyć te piękne rośliny?
Sukulenty można rozmnażać na wiele sposobów, zależy to tak naprawdę od typu sukulenta. Czasami wystarczy urwać listek (jak u gruboszy), uciąć czubek (jak Senecio aquarine „Mount Everest”) lub podzielić roślinę. W przypadku, gdy urywamy lub ucinamy kawałek rośliny nie trzeba go przetrzymywać przez jakiś czas w wodzie, aby wytworzył korzonki. Wystarczy od razu wsadzić go do ziemi w doniczce i czekać – sam puści korzenie.
Co zrobić, gdy przelejemy nasze sukulenty?
Niestety, ale przelanie sukulentów jest o wiele gorsze niż przesuszenie. Ze względu na ich cechy są roślinami, które bez problemu przetrwają dłuższe okresy suszy, natomiast przelania raczej nie. Gdy będziemy nalewać im dużo wody po pewnym czasie ich korzenie zaczną gnić. Bardzo prawdopodobnie zorientujemy się o tym, gdy już będzie za późno i trzeba będzie się z ukochaną roślinką pożegnać. My staramy się kontrolować co do ich nawadniania, ale niestety straciłyśmy tak jedną opuncję… Było już za późno, żeby uratować całą roślinę. Natomiast jest szansa na uratowanie jej części. Gdy mamy do czynienia z rośliną fizjonomią podobną do opuncji – taką, która wytwarza „płaty” – można taki górny płat oderwać i zasadzić.
NASZE SUKULENTY
- Senecio aquarine „Mount Everest”,
- Mammillaria o bliżej nie znanym gatunku, bo jest ich tak wiele!
- Echeveria w różowej odsłonie,
- Kilka opuncji,
- Aloesy,
- Haworsja.
Podsumowując są to rośliny idealne dla osób zapracowanych lub niekoniecznie chętnych do posiadana wymagających okazów. Pasują do każdego wnętrza i są bardzo efektowne.
Na koniec zapraszamy na nasz profil na Instagramie i do powiązanych artykułów:
– Grudnik – wszystko o Kaktusie Bożonarodzeniowym,
– Przyspieszanie wegetacji,
– Grubosze – drzewka szczęścia,
– Agawa – charakterystyka, uprawa, wymagania.