Dni robią się coraz krótsze a noce coraz zimniejsze. Ujemne temperatury oznaczają koniec okresu kwitnienia roślin i czas najwyższy na rozpoczęcie przygotowań do zimy. Październik jest do tego najlepszym momentem. Przeczytajcie co my już zrobiłyśmy lub w najbliższym czasie zrobimy. Rozpocznijcie razem z nami jesienne prace w ogrodzie!
![Jesienne prace w ogrodzie: aksamitki](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/pierwsze-768x1024.jpg)
1. Jesienne prace w ogrodzie to przede wszystkim zabieranie roślin doniczkowych do domu.
Rośliny parapetowe oraz te, które w doniczkach stały w różnych miejscach naszych działek należy już teraz wnosić do domu. Dla wielu z nas może to być trochę problematyczne, szczególnie gdy kwiatów jest dużo a metraż mały. Mamy tak co roku 🙂 Na szczęście zawsze jakoś udaje nam się umieścić roślinki na wszystkich dostępnych parapetach w domu i jeszcze jest odrobina miejsca.
Rośliny, które zabrałyśmy do domu: młode agawy, palma, niecierpek, koleusy, fuksje. Pelargonie jeszcze chwilę mogą poczekać, gdyż u nas są w obrębie emanowania ciepła przez mury – czyli na parapecie w kuchni.
![Agawy](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/agawy-1024x768.jpg)
![Jesienne prace w ogrodzie: przenoszenie roślin](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/agawy-na-parapecie-768x1024.jpg)
W tym roku stwierdziłyśmy, że rośliny, które zabieramy do domu nie muszą być tylko w kotłowni. Mogą stać się niezwykłą ozdobą za pomocą teleskopowego stojaka na rośliny. Po dłuższym czasie walczenia z tą technologią udało nam się wszystko prawidłowo zmontować – nie trzeba było nawet wiercić dziur!
![Jesienne prace w ogrodzie: stojak teleskopowy](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/stojak-teleskopowy-768x1024.jpg)
2. Wykopywanie bulw niektórych roślin.
Dokładnie dziś wykopałyśmy bulwy mieczyków, dalii oraz cann. Oczyściłyśmy je mniej więcej z piachu i ziemi, w której rosły. Następnie zostawimy je na kilka dni, aby poleżały w suchym miejscu. Potem ostatnią rzeczą, którą zrobimy to będzie spakowanie ich w kartony wypełnione torfem. Tak ”zapakowane” będą bezpieczne, aż do ponownego sadzenia.
W tym roku wykopałyśmy również cebule liatry, choć bez problemu by przezimowały. Uczyniłyśmy tak, ponieważ w tym roku bardzo mocno nam się rozrosły – musiałyśmy je przerzedzić i wybrać tylko te najładniejsze. Razem z resztą przezimują w kartonach.
![Jesienne prace w ogrodzie: Canna](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/canna-768x1024.jpg)
![Bulwy dalii](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/dalie-768x1024.jpg)
![Jesienne prace w ogrodzie: mieczyki](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/mieczyki-2-768x1024.jpg)
![Mieczyki - kuleczki](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/mieczyki-768x1024.jpg)
![Jesienne prace w ogrodzie](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/mieczyki-kuleczki-1024x768.jpg)
3. Jesienne prace w ogrodzie – Co już teraz można wycinać?
Wycinać możemy przede wszystkim przekwitnięte, uschnięte łodygi oraz nadziemne części roślin m.in. rudbekie, jeżówki, liliowce.
Funkii jeszcze nie musimy ruszać! Stanowią piękną ozdobę naszych ogrodów.
![Funkie w słońcu](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/funkie-768x1024.jpg)
4. Oczywiście jesienne prace w ogrodzie obejmują regularne grabienie liści.
![Worki z liśćmi](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/worki-x-768x1024.jpg)
5. Trawnik
Jeżeli już jesteśmy w temacie trawnika to musimy pamiętać o wykonaniu ostatniego koszenia. My wykonamy je w ciągu przyszłego tygodnie. Do tego przeprowadzimy ostatnie nawożenie naszej murawy nawozem jesiennym. Jeżeli macie na ogrodzie dużo drzew iglastych, tak jak jest u nas, to polecamy wam wykonać wapnowanie, żeby nie zakwasić jeszcze bardziej gleby.
WARTE ZAPAMIĘTANIA: Iglaki zawsze zakwaszają glebę.
![Jesienne prace w ogrodzie](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/iglaki-768x1024.jpg)
6. Jesienne prace w ogrodzie obejmują również opiekę nad małymi żyjątkami.
Podczas sprzątania nie możemy zapomnieć o pozostawieniu części ogrodu w nieładzie. Jest to miejsce, które bardzo dobrze zagospodarują ropuchy, jeże i ślimaki. Dzięki temu będą mogły przeżyć zimę.
Dodatkowo możemy zrobić przegląd karmników, które już za chwilę będziemy wywieszać dla naszych latających przyjaciół.
Co można jeszcze robić a czego już nie? – jesienne prace w ogrodzie.
– MOŻNA: do momentu, w którym ziemia nie będzie zamarzać można wysadzać jeszcze tulipany, cebulice, krokusy, czosnki, cesarskie korony, hiacynty. Czasami może się zdarzyć, że możemy to robić nawet do końca listopada.
– NIE MOŻNA: strzyc i siać roślin.
![Piękne liatry](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/liatra-768x1024.jpg)
A co z rabatami na zimę?
Jeśli przygotowujemy zupełnie nową rabatę lub mamy pusty warzywnik dobrze jest przekopać ziemię i zostawić ją w tzw. ”ostrej skibie”. Oznacza to, żeby nie rozgrabiać i nie wyrównywać jej powierzchni. Dzięki temu woda nie będzie spływać tylko ziemia sukcesywnie będzie ją wchłaniać.
![Panicz w ogrodzie](https://ogrodmaryli.blog/wp-content/uploads/2021/10/panicz-1024x768.jpg)
Na razie są to najważniejsze rzeczy, które musimy zrobić w ogrodzie. Na koniec chcemy was gorąco zachęcić do pozostawienie po sobie komentarza oraz odwiedzenia nas na Instagramie.
Polecamy:
– Trawy, modny akcent w ogrodach,
– Jak przygotować ogród na zimę?,
– Jesień, jesień, jesień,
– Astry ogrodowe, czyli marcinki,
– Jesienne sadzenie.