Najbardziej dowolną i niezobowiązującą formą, jaką możemy zaprojektować w ogrodzie jest skalniak. Wszystko zależy od naszego pomysłu, miejsca, surowców oraz kreatywności. Od wielu lat skalniaki bardzo zyskały na swojej popularności, ponieważ nie potrzeba dużo miejsca, aby go stworzyć, natomiast jest on bardzo uniwersalną i piękną formą. Przeczytajcie jak powstawał nasz i co na nim rośnie!
Jak założyłyśmy skalniak?
Pierwotnie stworzyłyśmy elipsę o wymiarach +/- 4 na 3 metry, a krawędź stanowiły klocki z brzozy. Przed nawiezieniem ziemi spód wyłożony został czarną folią budowlaną. Dzięki temu miałyśmy pewność, że krety nie będą się podkopywały. Następnie wypełniłyśmy przestrzeń ziemią tak, aby utworzyło lekkie wzniesienie. Od tamtego czasu już kilkakrotnie zmieniałyśmy znajdującą się na nim roślinność. Natomiast początkowe wypełnienie stanowiły płomyki, sasanki i skalnica.
Zdjęcia z przeszłości
Obecnie obwódka skalniaka została zamieniona na betonowe gazony (z tyłu) oraz na duże i małe kamienie (z przodu). Przyznajemy, że jest to najbardziej praktyczne obramowanie, ponieważ drewno dość szybko zaczyna się rozkładać. Mniej więcej w tym samym czasie skalniak został podzielony na kwatery.
Co posadziłyśmy na skalniaku?
Od samego początku na środku rośnie świerk „Conica”. Choć nie jest to duży gatunek dosyć sporo urósł przez ten czas. Pod nim górne piętro skalniaka jest wysypane grubym żwirem, w którym rosną miniaturowe sukulenty. Zawsze na wiosnę zakwitają na żółto, czerwono i biało.
Z trawnika do koniki prowadzą ułożone z kamienia schodki. W szczelinach między nimi obficie rozrosły się rojniki. Środkowe piętro po prawej, jak i po lewej stronie zajmują krokusy, cebulica, tulipany botaniczne, gęsiówka, żagwin.
Po lewej – północno-wschodniej – stronie rosną: przetacznik kłosowy, szczaw ozdobny (bylina) oraz trzy małe odmiany żurawki. Do tego na krawędzi rośnie posłonek i zawciąg nadmorski różowy i biały. Za to przed nimi dzwonek ogrodowy oraz śnieżnik lśniący.
Stąd już bardzo blisko na tył skalniaka, który jest cienisty. Znajduje się od wschodniej strony i to jeszcze pod drzewami. To miejsce na stałe zajmują funkie w gazonach, które stanowią obrzeże. Traktujemy tę cześć skalniaka jako rozsadnik. Obecnie rosną tam młodziutkie bukszpany, irys syberyjski i naparstnica – w ciągu sezonu służą one do uzupełniania wolnych przestrzeni w ogrodzie.
SKALNIAK TO DOBRE MIEJSCE NA NISKIE TRAWY!
Od zeszłego roku jedną z kwater przeznaczyłyśmy na niskie trawy. Są to: kostrzewa sina, ostnica żółta i ostnica mocna. Stworzyły bardzo ładny fragment i bardzo dobrze się tam czują. Należy pamiętać o ich przycięciu na wiosnę – my już to zrobiłyśmy.
U podnóża skalniaka – od strony południowo-zachodniej – rosną po jednej stronie pierwiosnki (w kilku kolorach), hiacynty i szafirki. Natomiast po drugiej stronie miejsce znalazły bratki, naszej hodowli. Ze względu na dużą liczbę cebulek tulipanów, na jesieni porozsadzałyśmy nimi bratki.
Obok swoje miejsce znalazły też: rogownica, miniaturowe róże wysadzone z doniczki – cudownie zimują i kwitną. A także chryzantema (Anastasia), którą tymczasowo tam wsadziłyśmy i nie możemy się jej pozbyć, ponieważ cały czas odbija z kłączy.
Natomiast lewą stronę skalniaka zajmuje, przyklejone do niego, wrzosowisko. Jak możecie zauważyć nasz skalniak jest bardzo nietypowy. Rośnie na nim wszystko a cieszy nas kwiatami od wiosny aż do późnej jesieni.
SKALNIAK NA WIOSNĘ
Bez wątpienia jest to miejsce, od którego powinniśmy zacząć wiosenne porządki. To właśnie tam najwcześniej zakwitają roślinki. Prace, które powinniśmy podjąć to przede wszystkim oczyszczanie po zimie. Musimy zadbać, aby młode rośliny miały miejsce do zakwitnięcia. Dobrze jest przekopać lekko glebę, dzięki czemu będzie lepiej napowietrzona i mniej zbita. Nie bójmy się też podlewać roślin jeśli na horyzoncie są jeszcze przymrozki.
Następnie zostaje nam tylko skalniak czasami podlewać, dbać na bieżąco o rośliny, a na zimę zostawić, aby mógł się odrodzić wiosną.
Na koniec zapraszamy Was wszystkich do założenia skalniaka, jeśli jeszcze go nie macie. Zaszalejcie z jego kształtem, formą oraz roślinami, które posadzicie. Teraz jest dobry czas, aby wdrożyć w życie plany na nowe rabaty! 🙂
Zapraszamy do naszych innych artykułów:
– Przedwiośnie w ogrodzie,
– Jak zmieniać ogród na mniej pracochłonny?,
– Motyle – jak zwabić je do ogrodu?