Wrzosowisko jest miejscem, gdzie rosną posadzone przez nas wrzosy. W tym roku by nie wyrzucać kupionych do dekoracji wrzosów, które stały w doniczkach postanowiłyśmy w tym roku założyć wrzosowisko. Akurat w tym samym czasie wpadłyśmy na pomysł zrewolucjonizowania skalniaka. Jak zrobić swoje własne wrzosowisko?

Oto kilka rad:
Na słonecznym miejscu, po sezonowych roślinach, przygotowałyśmy powierzchnię pod nasadzenia. Naturalne podłoże przykryłyśmy matą cieniującą (dzięki niej nie wyrośnie nam nic niechcianego), na którą wysypałyśmy mieszankę rozdrobnionej kory, kwaśnego torfu i żwiru (może być również keramzyt). W tak przygotowane podłoże przesadziłyśmy zeszłoroczne oraz zakupione w tym roku wrzosy. Zmieściłyśmy ich około 15 sztuk w różnych kolorach. Dla urozmaicenia i rozjaśnienia aranżacji z tyłu posadziłyśmy mrozy, a wrzosy rozdzieliłyśmy starymi, pokręconymi konarami wierzby mandżurskiej. Na sam koniec podlałyśmy. Do wiosny nasza rabata jest już bezobsługowa i samowystarczalna.

Jest to bardzo dobry pomysł gdy chcemy urozmaicić nasz ogród lub chcemy w prosty sposób coś w nim zmienić. Wrzosowisko jest pięknie ponieważ w wieczornym, ciepłym słońcu przykuwa uwagę z każdego miejsca w ogrodzie.

POWODZENIA!
Obok naszego wrzosowiska może znaleźć się inna rabata, na której jak najbardziej można posadzić Hortensję krzewiastą „Annabelle” oraz Lilie – warto wiedzieć czego potrzebują do pięknego kwitnienia!
Kochani, jesteśmy tu oczywiście dla was. Jeśli macie jakieś problemy lub pytania koniecznie pytajcie, żadnej waszej wiadomości nie zostawimy bez odpowiedzi 🙂