Skip to content
Menu
Ogród Maryli Blog
  • O blogu
  • Portrety roślin
  • Zrób to sam!
  • Instagram
  • Kontakt
Ogród Maryli Blog
Oświetlenie ogrodowe

Oświetlenie ogrodowe – Poradnik

Opublikowano 3 września 20242 września 2024

Światło symbolizuje ducha, bezcielesność, niematerialność, wieczność oraz życie. Zatem któż nie chciałby rozświetlić nocy blaskiem lampy? Oświetlenie ogrodowe jest pięknym dopełnieniem kompozycji, szczególnie jesienią. Zapraszamy na nasze doświadczenia związane z różnym jego typem.

Oświetlenie ogrodowe

Elektryczne oświetlenie ogrodowe – Wady i zalety

Bez wątpienia najbardziej trwałe i efektowne oświetlenie ogrodowe jakie możemy wybrać to to na prąd. Daje ono intensywne światło, na którym możemy zawsze polegać, ponieważ sami je włączamy i wyłączamy (często nawet nie wychodząc z domu). Naszym zdaniem jest ich bardzo duży wybór, nawet większy niż oświetlenia solarnego. Z drugiej strony wiąże się ono z kosztami użytkowania, gdyż energia idzie coraz bardziej do góry. Można to rekompensować panelami słonecznymi, jeśli takowe mamy położone. Do zamontowania takiego oświetlenia raczej będzie potrzebny fachowiec, jeśli chcemy włączać lampy z domu. Najbardziej odstraszającym faktem jest ten – ceny lamp elektrycznych są o wiele wyższe. Jest to również mniej ekologiczne, bo jak wiemy solary ładują się we własnym zakresie.

Lampa elektryczna

Nasze oświetlenie elektryczne

Na samym początku przygody z ogrodem zdecydowałyśmy się oświetlić najdalej położony punkt w ogrodzie. Nie dochodziło do niego ani światło uliczne, ani domowe. Wybrałyśmy wzniesioną lampę o kształcie kuli z mlecznym światłem.

Montaż i instalację wykonałyśmy samodzielnie zgodnie z radami znalezionymi w poradniku. Wykopałyśmy dołek o głębokości około 30 cm., w który włożyłyśmy rurę kanalizacyjną o przekroju 5 cm. Ułożyłyśmy ją tak, żeby jeden koniec wychodził do góry dołka, a drugi do boku – miało to być odprowadzenie kabli wbudowanych w lampę. Potem, w miękki jeszcze beton, włożyłyśmy cztery kawałki drewna, aby potem przykręcić czterema śrubami lampę, gdy beton już zastygnie. Stało się tak po jednej dobie. Wtedy przeciągnęłyśmy przez rurę instalację elektryczną. Zdjęłyśmy pas darni, wykopałyśmy rowek i włożyłyśmy kabel instalacji elektrycznej zabezpieczony rurką ochronną. Tak przygotowane kable można było ze sobą połączyć i dokręcić lampę do betonu.

Śruby
Tu dobrze widać śruby, które trzeba było przykręcić.

Niestety pierwsza lampa nie dotrwała do dnia dzisiejszego, ale mamy obecnie drugą, którą tak samo montowałyśmy. Pierwotnie zapalałyśmy ją od wewnątrz, razem ze światłem w oknie wykuszowym. Z różnych względów to doprowadzenie zostało zniszczone i teraz włączamy ją ręcznie do kontaktu na tarasie.

Ceremonia zapalenia lampy 🙂
Lampa nocą
Tak prezentuje się nocą. Oczywiście zdjęcie nie odda całego jej uroku.

Solarne oświetlenie ogrodu – Plusy znają wszyscy!

Tanie, łatwe w zamontowaniu, dyskretne, ekologiczne – tego typu oświetlenia nie trzeba nikomu przedstawiać. Natomiast dość szybko się psują, czasami nie świecą się w ogóle albo świecą się tylko przez pół nocy, nie dają zbyt dużo światła. Są jak błędne ogniki, choć to też ma swój urok.

Solary
Oświetlenie solarne na skalniaku

Światła solarne w naszym wydaniu

Najstarsze, które mamy, to takie najprostsze wbijane w ziemię. Niestety nie świecą się już, ale przez 4-5 lat były bardzo ładne i zostawiłyśmy je z sentymentu. Idąc za modą następnie kupiłyśmy lampkę stylizowaną na kamień. Jest bardzo ładna, ale ze względu na ulotną pamięć zapominamy ją czasami włączyć przyciskiem od dołu… więc drugiej takiej już nie będziemy mieć.

Stare lampki
Stare solary
Kamień solarny
Wczoraj odkryłyśmy, że jednak się nie świeci, więc… zostanie jako dekoracja.

Kolejnymi światełkami były kupione w sklepie solary na 12-centymetrowym szpikulcu, całkowicie płaskie. Przypominają swoim wyglądem „najazdowe”, natomiast nie są aż tak mocne i dlatego trafiły na skalniak. Musimy przyznać, że są bardzo trwałe, światło jest jasne. Zapalają się, gdy jest już ciemno, a nie tylko szaro. Gasną rano. Jesteśmy z nich bardzo zadowolone. Podobny zestaw lamp kupiłyśmy przez Internet, ale nie są już tak dobre. Świecą się krótko, bo tylko do północy, ale przynajmniej są ładne.

Solary na nowym skalniaku
Solary na nowym skalniaku, z których jesteśmy zadowolone.
Solary
A to te co gasną po północy.

Najnowszym światłem jest mleczna kula na środku skalniaka. Jest przytwierdzona do ściętego pnia świerku Conica, który wcześniej tam rósł. Światło jest nikłe, a do tego często musi być ręcznie uruchamiana – jak nie dostanie w łepek to nie chce się świecić.

Kula solarna
Nasz Jurassic Park!
Ręczne zapalanie kuli. Wyznamy, że czasami jedno uderzenie nie wystarczy 🙂
Kula i solary

Oświetlenie ogrodowe – Plany na przyszłość

Nasz ogród cały czas się zmienia, przybiera nowe kształty, kolory i akcenty. Na najbliższą przyszłość planujemy zamontowanie oświetlenia elektrycznego przy wiązie holenderskim. To piękny okaz, który jest z nami od paru lat. Wyeksponowanie go światłem od dołu pozwoli odkryć jego piękno również w nocy. Oświetlenie ogrodowe powinno wydobywać z roślin to co najpiękniejsze w porze, gdy ludzkie oko to za mało.

Wiąz holenderski
Ostateczny efekt na pewno pokażemy. Dlatego też zapraszamy na naszego Instargama.

Na koniec zapraszamy do naszej zakładki „Zrób to sam!”, a w niej m. in.:
– Pomidory – własna uprawa,
– Oczko wodne – prosto, szybko i efektownie!,
– Rojniki – architektura ogrodowa z odzysku.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

  • Peonie – Cud zawarty w pąku!
  • Oczko wodne – Czyszczenie to nic trudnego!
  • Rzeżucha – Zdążyć do Wielkanocy!
  • Siew zimowy – prosty poradnik!
  • Storczyki „Cambria” – zabawa w rozmnażanie!

Najnowsze komentarze

  • Dominika Marzec - Ciemierniki – kwitnienie, nawożenie, uprawa
  • Dominika Marzec - Ciemierniki – kwitnienie, nawożenie, uprawa
  • Beata - Ciemierniki – kwitnienie, nawożenie, uprawa
  • Danuta - Ciemierniki – kwitnienie, nawożenie, uprawa
  • Dominika Marzec - Choinka – Ubierz ją z nami!

Kategorie

  • Bez kategorii
  • Portrety roślin
  • Zrób to sam!

Archiwa

  • lipiec 2025
  • maj 2025
  • kwiecień 2025
  • luty 2025
  • grudzień 2024
  • listopad 2024
  • październik 2024
  • wrzesień 2024
  • sierpień 2024
  • lipiec 2024
  • czerwiec 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024
  • luty 2024
  • styczeń 2024
  • grudzień 2023
  • listopad 2023
  • październik 2023
  • wrzesień 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020

Tagi

begonia berberys budleja budleje bukszpany ciemierniki dalie diy DIY ogród drzewa Fuksja funkie Hortensja jesienne prace jesienne rośliny jesień jesień w ogrodzie Koleus kompozycje niecierpek ogrodowe diy pelargonia pomidor porady porady dla początkujących ogrodników porady ogrodnicze Powojnik pszczoły rabata rośliny rośliny cebulowe rośliny dla zapracowanych rośliny doniczkowe róże skalniak sukulenty szkodniki trawy tulipany warzywa warzywnik wiosna zima Ćma bukszpanowa święta

Polecamy:

nigdymlodsza.blog
Wszelkie prawa zastrzeżone / All rights reserved

ogrodmaryli.blog
Wykorzystywanie publikowanych treści i zdjęć we fragmentach lub w całości, bez zgody autora - zabronione.
wawerski.pl
©2025 Ogród Maryli Blog | Powered by SuperbThemes & WordPress