Gdy planujemy nasze nowe kompozycje doniczkowe w ogrodzie warto poszukać roślin, które są do siebie w miarę podobne, ale różnią się np. kolorem, liściem lub wielkością. My w tym roku eksperymentujemy z domową odmianą zielistki i trzykrotki!
ZIELISTKI
Na początku zajmiemy się odmianą zielistki, która jest hodowana jako roślina doniczkowa, czyli Zielistką Sternberga. Gatunki z tego rodzaju (a jest ich ponad 100) naturalnie rosną w regionach tropikalnych. Liście są wąskie o długości 20-40 cm i wyrastają wprost z ziemi. Wiosną i latem zielistka daje cienkie pędy kwiatowe o wielkiej sile wzrostu – niekiedy mogą osiągnąć metr długości. Pędy te są obciążone na końcach tworzącymi się małymi roślinkami, które przeginając się sprawiają wrażenie, że roślina zwisa. Najważniejszą cechą Zielistki Sternberga jest jej kolorystyka – liście są zielone z białym paskiem biegnącym przez sam środek.
Uprawa
Zielistka jest jedną z najwytrzymalszych i najmniej wymagających roślin domowych/doniczkowych. Warto również wspomnieć o jej bardzo ważnej właściwości – oczyszcza powietrze. Ze względu na rejony, z których pochodzi może rosnąć i w słońcu i w cieniu. Potrzebuje umiarkowanego podlewania, ponieważ gdy ziemia jest zbyt wyschnięta lub zbyt mokra roślinie brązowieją liście. Zdecydowanie najlepiej się czuje w łazience oraz w kuchni. Jak najbardziej można ją wykorzystać jako roślinę zwisającą.
Rozmnażanie
Nic bardziej prostszego! Na wypuszczonych pędach kwiatowych tworzą się chwościki/kępki listków, które również się rozwijają – nie są takich wielkości jak roślina macierzysta, ale jest ich tak dużo, że możemy sami rozmnożyć roślinkę. Wystarczy oderwać chwościk – bez problemu widać ile można oraz gdzie urwać. My wkładamy potem do ukorzenienia do wody na kilka dni, ale można również posadzić młodą roślinkę od razu w ziemi. Rosną szybko i praktycznie bez naszej pomocy.
Ta zielistka, o której teraz pisałyśmy miała biały pasek w środku liścia, natomiast mamy jeszcze inny gatunek, który ma białe obrzeża. Dostałyśmy ją od znajomych i różni się tym, że ma bardziej trwałe, sztywniejsze listki. Niestety jeszcze nie zlokalizowałyśmy jak się nazywa, ale jest dokładnie taka sama w uprawie.
Wykorzystanie zielistki i trzykrotki
W naszym przypadku jedną i drugą zielistkę wykorzystamy w nadchodzącym sezonie do aranżacji skrzynek balkonowych. W połączeniu z ciemno-fioletowo-purpurową trzykrotką meksykańską, która doskonale się wybarwia na słońcu.
TRZYKROTKI
Teraz możemy powiedzieć trochę o Trzykrotce Meksykańskiej, której pielęgnacja jest praktycznie taka sama jak Zielistki. Jak sama nazwa mówi pochodzi z Meksyku i ”odkryta” jako roślina pokojowa została dopiero w 1955 roku. W USA nazywa się ją ”purpurowym sercem”. Odpowiednio pielęgnowana roślina ma soczyste łodygi, początkowo wzniesione, które później zaczynają się płożyć. Sprawia to, że ona również nadaje się do uprawy w naczyniach wiszących.
Uprawy zielistki i trzykrotki są wręcz identyczne
Aby roślina była pięknie wybarwiona należy ją umieścić w miejscu nasłonecznionym, jednak nie bezpośrednio w słońcu. Podlewać należy ją z umiarem – nie przelewać i nie przesuszać.
Rozmnażanie
Starsze rośliny stają się brzydkie i należy co dwa lata zastępować je nowymi, które otrzymamy z sadzonek. Z tym również nie będzie problemu. Do flancowania należy uciąć ok. 10 cm czubka kłącza, od razu za kolankiem.
JAKI MAMY PLAN NA ZIELISTKI I TRZYKROTKI?
Plan jest dosyć prosty, bo myślimy o stworzeniu kompozycji z dwóch rodzajów zielistki oraz trzykrotki. Niestety jeszcze nie mamy koncepcji na najważniejszą roślinę kwitnącą, która będzie nadawała kolor całemu naszemu pomysłowi. Zastanawiamy się nad różową i jasnozieloną surfinią lub petunią.
Ogromnie się cieszymy, że z nami jesteście! Zachęcamy was do komentowania i poszerzania naszej ogrodniczej społeczności. Zapraszamy wszystkich do naszego postu o cudownych Rododendronach, Drzewach oraz Liliach. Już nie możemy się doczekać letnich prac na ogrodzie, a wy? 🙂
Czy kompozycja trzykrotki i zielistki będzie dobrze rosła w mieszkaniu oddalona od okna ? Pozdrawiam
Będzie rosła. Może nie wybarwi się na takie piękne kolory, jak ta postawiona na parapecie, ale będzie dobrze się trzymała 🙂
Pozdrawiamy serdecznie!
Czy fiołek afrykański/alpejski będzie nadawał się do kompozycji?
Jeżeli tylko Tobie się podoba to oczywiście!
Pozdrawiamy 🙂